Trzy spotkania II ligi za nami, i każde ze spotkań zakończyło się różnicą jednej bramki.
Feniks Futsal Team – FC Chełmża 2:3 (1:0)
Bramki:
Feniks – Adamczyk 1, Witko 1
Chełmża – Wolak 1, Jedynak 1, Rzepkowski 1
MVP – Banach (FC Chełmża)
Feniks po przełożeniu pierwszego meczu zainaugurował rozgrywki od porażki. W pierwszej połowie przez jej zdecydowaną większość przeważali, jednak ciągle brakowało precyzji, aby skutecznie pokonać dobrze dysponowanego Banacha w bramce. W drugiej połowie cały czas ataki Feniksa nie słabły, ale team z Chełmży zaczął grać coraz to odważniej. Drużyna prowadzona przez Tomasza Urbańskiego po kąśliwym strzale Wolaka doprowadziła do wyrównania. To trafienie dodało młodej ekipie sporo animuszu. Ciągle doskonałe zawody rozgrywał Banach. Spotkanie można powiedzieć, że zamknęło trafienie Jedynaka po błędzie Gackowskiego. Ten wynik pokazuje, że wszystkie drużyny chcą wygrać dla siebie jak najwięcej.
Noe-Trans/Rolmasz – Vector Team 3:2 (2:1)
Bramki:
Noe – Ligmanowski 3
Vector – Kawecki Mateusz 1, Kiełpiński Kacper 1
MVP – Ligmanowski (Noe-Trans/Rolmasz)
Od pierwszego gwizdka sędziego, czuć było że będzie to spotkanie naznaczone sporą dawką gry fizycznej. Vector Team mimo tego, że jest absolutnym debiutantem postanowił walczyć bez zbytniej ostrożności. Noe-Trans z kolei dość długo wchodziło na swoje obroty w tym meczu. Sygnał do ataku dla Noe dał Mateusz Ligmanowski, który przez cały mecz był pewnym liderem swojej drużyny. W ekipie Vectoru dwoił się i troił Patryk Olszewski. Warto zauważyć, że Noe-Trans wykonywało w drugiej połowie aż cztery rzuty karne przedłużone, z czego tylko jeden znalazł drogę do celu. “Puno” zakończył mecz z hattrickiem, a Vector mimo że schodził pokonany z parkietu pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie.
Futsal U-17 Świecie – KP/Apis 4:5 (1:1)
Bramki:
Futsal – Faleńczyk 2, Wysocki 1, gol samobójczy 1
KP/Apis – Pieniążek 3, Gałusza 1, Romanowski 1
MVP – Pieniążek (KP/Apis)
Futsal opromieniony inauguracyjnym zwycięstwem nad FC Chełmża, liczył na kolejny komplet punktów w drugim starciu, gdzie ich rywalem był KP/Apis. Młody zespół przystąpił do meczu osłabiony brakiem Oskara Kubiaka, który w pierwszym meczu pokazał się z bardzo dobrej strony. KP/Apis postawił wysoko postawił poprzeczkę przez większość meczu kontrolował raczej przebieg rywalizacji. Doskonale współpracował tercet Pieniążek-Gałusza-Klimek. Większość akcji rozgrywana była szybkimi kontratakami. Najskuteczniejszym okazał się Pieniążek, który zakończył to spotkanie z trzema trafieniami.